Siła wewnętrzna jest w Tobie - Kuba Błaszczykowski
czwartek, 16 czerwca 2016
Na temat motywacji do działania mądrzy ludzie wymyślili kilkadziesiąt teorii, napisali tysiące książek, wygłosili jeszcze więcej wykładów, a i tak miliony ludzi na świecie kręci się w kółko w swoim życiu i ciągle nie mogąc wykorzystać swojego potencjału.
Pytanie tylko na ile nie może, a na ile nie chce skorzystać ze swoich talentów.
Co powoduje, że jedni mogą, robią i osiągają więcej, a drudzy nie?
Odpowiedź jest prosta
„Motywacja pochodzi z wewnątrz, trzeba ją odnaleźć w sobie. Wymaga to przede wszystkim podjęcia działania. Co nas do tego popycha? Zazwyczaj kieruje nami poczucie, że męczy nas bycie w niekomfortowej sytuacji, która staje się nie do zniesienia. Pod wpływem wewnętrznego impulsu zaczynamy intuicyjnie poszukiwać jakiegoś wyjścia z uwierającej nas sytuacji, jakiegoś konstruktywnego rozwiązania. Czynimy to z głębokim wewnętrznym przekonaniem, że podjęte działanie doprowadzi nas do upragnionego punktu.” – powiedział Brain Tracy, światowy mówca motywacyjny podczas jednego z wywiadów.
Jest więc to zatem wewnętrzna potrzeba, by świadomie zacząć zmieniać swoją sytuację. Na podstawie badań prowadzonych w Massachusetts Institute of Technology oraz London School of Economics badacz Daniel Pink wyodrębnił 3 czynniki, które w największym stopniu wpływają na motywację do działania. Są to:
- autonomia – czyli samodzielne kierowanie własnym życiem;
- mistrzostwo – czyli osiągnięcie perfekcji w tym co się robi;
- i poczucie sensu tego, co się robi w odniesieniu do wpływu, jaki ta działalność wywrze na losy świata.
I ta ostatnia cecha wydaje mi się najistotniejsza, ponieważ mając świadomość robienia rzeczy wielkich zupełnie inaczej postrzegamy swoją pracę, niż gdy robimy coś zwykłego. Przykładowo, jeśli ma się przygotować podwieczorek dla dzieci, to jest to po prostu zwykłe, codzienne przygotowanie posiłku dla dzieci. Ale, jeśli ma się przygotować podwieczorek na bal urodzinowy swojego dziecka, wtedy przygotowywany podwieczorek nabiera wyższej rangi. Idąc dalej, jeśli było by to przygotowanie kolacji dla szefa firmy w której pracujesz, ranga przygotowania tego posiłku błyskawicznie poszybowałaby w górę. A przecież czynności które będą wykonywane tj. gotowanie, przygotowanie i nakrywanie do stołu, są te same. To co się zmienia, to właśnie znaczenie, jakie nadawane jest tej czynności, poczucie, że wykonuje się coś ważnego, dla kogoś ważnego, co może zmienić obecne okoliczności.
What man is a man who does not make the world better?
"Kingdom of Heaven" 2005, reż. Ridley Scott
Wiele osób po doznanej porażce żyje cały czas w poczuciu krzywdy, latami nie potrafiąc wyjść poza krąg własnego cierpienia, złości czy żalu. Żyją w przekonaniu, że gdyby nie ………………………. i ………….. …… (wstaw właściwe słowa) to ich życie było by może nie cudownie idealne, ale na pewno zdecydowanie lepsze. To pokazuje, jak bardzo uzależniają występujące czynniki zewnętrzne za główny motor napędzający ich życie.
Trzeba mieć na uwadze, że każdy człowiek żyjący na ziemi – i Ty i ja i sąsiad z przeciwka – doświadcza czasem wygranych a czasem porażek. Różnicą jest tylko sposób w jaki się do życiowych wydarzeń podchodzi.
„Powiem ci coś, co sam dobrze wiesz. Świat to nie samo słoneczko i tęcze. To podłe i okrutne miejsce i nieważne, jaki z ciebie twardziel, powali cię na kolana i tak przytrzyma, jeśli na to pozwolisz. Ty, ja ani nikt inny nie bije tak mocno, jak życie. Ale nie chodzi o to, jak mocno bijesz. Chodzi o to, jak mocno możesz oberwać i ciągle przeć do przodu. Ile możesz znieść i ciągle przeć do przodu. Tak się zwycięża!” - Rocky Balboa
Wielki szacun
Gdy siadałam pisać ten artykuł, wydawał mi się to niezwykle łatwy, bo motywowanie ludzi do twórczego działania, to jeden z moich ulubionych tematów. Jednak, gdy zaczęłam czytać o zawodniku, odnośnie którego powstawał ten artykuł, z każdą minutą miałam coraz cięższe serce. W jaki sposób napisać o kimś, o kim już napisano setki artykułów, książkę, o kim ma nawet powstać film, kto przeżył w swoim życiu tak wiele zła, podniósł się, dotarł na szczyt, że wprost trudno uwierzyć , że to wszystko przeżył w tak krótkim czasie. To człowiek, który już od dziecka musiał zacząć budować swoją wewnętrzną siłę by móc żyć. I żyje. Z godnością, z pasją.
Historia Kuby Błaszczykowskiego jest wyjątkowym świadectwem siły wewnętrznej, ale też inspiracją, że jeśli się CHCE to MOŻNA.
„Bawię się klockami, jest uchylone okno i naglę słyszę rozmowę. Wiem, kto rozmawia, zamarłem, i słyszę, jak się kłócą. I słyszę: A masz ty k.! I krzyk: Aaa! Wybiegłem, jak stałem. I widzę, jak mama leży w rowie, i widzę, jak ojciec odchodzi. Wróciłem do domu i krzyczę: Mama leży w rowie. Wróciłem do niej i zacząłem jej dotykać, taki specyficzny zapach się unosił. Myślałem, że to mleko się wylało. Wziąłem ją za rękę, a moje dwa czy trzy palce wpadły do rany. Wtedy wiedziałem, że jest niedobrze. Wydaje mi się, że mama zmarła mi na rękach. Trzy ostatnie wdechy wzięła i już nic. Cisza. Pobiegłem w skarpetkach, bo nawet butów nie założyłem, zadzwonić po pogotowie. Jak wróciłem, wszyscy już tam byli. A potem to już wszystko było obok mnie. Byłem oszołomiony. Nie ma nic. Nic nie pamiętam" – fragment z książki „Kuba. Autobiografia” pod red. M. Domagalik
Człowiek z motywacji
Po śmierci matki, i podczas pobytu ojca w więzieniu opiekowali się nim babcia i wujek Jerzy Brzęczek (też piłkarz, kapitan srebrnej drużyny olimpijskiej w Barcelonie) którzy całe dzieciństwo i młodość zachęcali go do gry w piłkę nożną i dopingowali podczas meczy. Kuba podnosił się po tej tragedii dwa lata. To „podręcznikowy” czas radzenia sobie z żałobą po stracie najbliższych.
Badania nad żałobą nie przewidują jednak tak ekstremalnej sytuacji, jak długo „podręcznikowo” można dochodzić do siebie w sytuacji, gdy matka, jako najbliższa dziecku osoba, umiera mu na rękach zadźgana przez ojca. Można tylko wyobrazić sobie, jak w ciągu kilku sekund dziecięca psychika rozbiła się na miliardy kawałeczków.
Fazy żałoby, które zostały wyodrębnione przez psychiatrę i terapeutkę śmiertelnie chorych osób Elisabeth Kubler-Ross dzielą się na:
- Zaprzeczanie zaistniałej sytuacji
- Gniew, że zdarza się to właśnie tej konkretnej osobie
- Targowanie się o zdrowie z Bogiem, lekarzem, sobą samym
- Depresja, czyli odczuwanie beznadziejności ze względu na sytuację
- Akceptacja istniejącej sytuacji i pogodzenie się nią.
Początkowe lata kariery sportowej nauczyły go radzenia sobie z problemami emocjonalnymi
„ Od kiedy zacząłem grać w piłkę, zacząłem bardziej wierzyć w siebie, wcześniej miałem z tym problem. Najcięższe w tym wszystkim było poradzenie sobie z samym sobą. Starałem się dać upust emocjom, nie zawsze w dobry sposób. Nie byłem grzecznym chłopakiem, teraz się tego wstydzę. Byłem z tymi swoimi emocjami sam, musiałem to przetrawić i iść do przodu ” fragment wypowiedzi J. Błaszczykowskiego.
Psycholodzy są zgodni
Co ciekawe, badania psychologiczne potwierdzają, że u mężczyzn grających w piłkę nożną pod kierunkiem trenera skutecznie zanikają objawy depresji i myśli samobójczych. Przebadano 104 mężczyzn od 18 do 40 roku życia, którzy zgłosili takie objawy, a wcześniej prowadzili kanapowy tryb życia. Wszystkich biorących udział w eksperymencie mężczyzn badano przed, w trakcie i po zakończeniu eksperymentu, a także po upływie 2 miesięcy. Efekt się utrzymał (dr Siobhain McArdle, Dublin City University). A zatem panowie (i panie) piłka to zdrowie.
W czasie początkowej kariery zdarzały mu się liczne kontuzje, które wykluczyły go z gryp. podczas Mistrzostw Świata, ale pomimo tego był w pewnym momencie uznawany za najlepszego piłkarza w Polsce (do czasów Lewandowskiego ;) Od nieznanej szerszemu gronu odbiorców drużyny w Truskolasach gdzie liczba ludności wynosi około 2500 osób (dla porównania na Stadionie Narodowym zmieści się 58 500 osób), przez Wisłę Kraków, dotarł do Borussi Dortmund i ACF Fiorentiny. Dwukrotnie wybrany w Plebiscycie Piłki Nożnej na najlepszego „Piłkarza Roku”. W latach 2010–2014 kapitan reprezentacji Polski, a także uczestnik Mistrzostw Europy 2012 i obecnych.
Nie trzeba też przypominać, że w ostatnim meczu z Irlandią w 51. minucie bramkę strzelił Arkadiusz Milik po asyście Kuby Błaszczykowskiego. Dzisiaj też trzymamy kciuki za wszystkie asysty i gole naszej reprezentacji podczas meczu z Niemcami.
Piłkarz jest też członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta . Ale to nie koniec dorobku piłkarza. Założył "Fundację Ludzki Gest Jakub Błaszczykowski", która powstała by pomagać dzieciom i młodym ludziom potrzebującym wsparcia. W życiu prywatnym spełnia się zaś jako mąż i tata.
„ W życiu mogłem iść w różne strony, niekoniecznie dobre. Dużo zawdzięczam bliskim, którzy pilnowali, bym był dobrym człowiekiem.” – J. Błaszczykowski
Zatem jeśli kiedykolwiek zdarzy ci się powiedzieć, że gdyby nie ………………………. i ……………..
pomyśl, co możesz zrobić, aby świat był lepszy i zrób to.
Powodzenia
Aneta Styńska
psycholog, szkoleniowiec, psychoedukator
PS POLSKA GOLA!
