W Nowym Roku nie zrealizujesz żadnego postanowienia
środa, 4 stycznia 2012
Rozpoczął się kolejny Nowy Rok. Poprzedni pożegnaliśmy podsumowując i rozliczając plany, których nie udało nam się zrealizować. Nowy witamy ze szczerymi postanowieniami i nadziejami na ich realizację.
Jak co roku... Schudnę, rzucę palenie, zacznę ćwiczyć, będę więcej czasu poświęcał bliskim, będę szczęśliwy, będę milszy dla rodziny.
Ale czy jest realna szansa na to, aby udało się to zrealizować? Jest! >
To, co może powodować, że wytrwanie w postanowieniu już na początku jest skazane na fiasko, to jego nazwa, a dokładnie to, co ona ma oznaczać – schudnę, przestanę palić, poświęcę więcej czasu bliskim czy zmienię się, to bardzo ogólne sformułowania, które już na początku mogą przytłaczać i budzić niechęć.
To dlatego często już na początku mamy z nimi problem i powtarzamy sobie „zacznę od jutra” odkładając moment, kiedy zaczniemy wprowadzać konkretne zmiany w życie. Sama nazwa jest tak odległa i niejasno sformułowana, że nic dziwnego, że porzucamy postanowienie lub zaczynamy myśleć o nim jak o karze, nie zaś o czymś przyjemnym, co z założenia ma przecież zmienić nasze życie na lepsze.
Aby to, co chcemy osiągnąć było w naszych możliwościach i miało szanse przetrwać próbę czasu, powinno spełniać kilka warunków:
• Cel powinien być jasno i precyzyjnie sformułowany
• Cel powinien być realistyczny
• Rozbicie na mniejsze elementy
• Ustalenie szczegółowego planu działania
• Monitorowanie postępów
Jak formułować cele?
Myśląc o zmianach w swoim życiu często określamy je ogólnikowo:
- będę więcej zarabiać,
- będę szczęśliwy,
- będę się realizował,
- schudnę
– ale co to konkretnie oznacza?
Czy jak zaczniemy zarabiać 300 złotych więcej to cel już został osiągnięty czy jeszcze nie?
Jeśli schudniemy 5 kg to już sukces czy nie?
Po czym poznać, że jesteśmy już szczęśliwi czy że zaczęliśmy się realizować?
Nasz cel musi być jasno i konkretnie sformułowany, jeśli chudniemy to ustalamy konkretną liczbę kilogramów, jeśli chcemy zacząć się realizować, to co jest nam potrzebne do tego, aby to osiągnąć - powinniśmy się doszkolić, wziąć udział w kursie czy może rozpocząć nową działalność? A może wygospodarowanie więcej czasu na realizację pasji już by wystarczyło? To są konkretne cele, które zawierają w sobie konkretne czynności.
Wyznaczanie sobie dużych i skomplikowanych celów może być bardzo trudne w realizacji, na przykład ustalenie, że chcę schudnąć 12 kilogramów może być przerażające już na początku, ale gdy podzielimy to na mniejsze etapy, ustalając, że wystarczy zrzucić 1 kilogram miesięcznie – cel ten może się wydać bardziej realistyczny do osiągnięcia. Łatwiej jest też wtedy monitorować postępy, gdy udaje nam się po kolei wykonać mniejsze etapy postanowienia – widzimy, ile już udało się zrealizować i ile jeszcze zostało do osiągnięcia wyniku końcowego.
A co z motywacją?
To, co jest bardzo istotne i często decyduje o powodzeniu to nasza motywacja, a więc dlaczego lub dla kogo chcemy coś zmienić w swoim życiu.
Motywacja decyduje o rozpoczęciu, podtrzymaniu i zakończeniu podjętych działań. To, że jest na początku wysoka nie oznacza, że w trakcie szybko nie opadnie, o jej utrzymaniu decyduje między innymi zauważanie pierwszych postępów czy pozytywne sygnały z otoczenia.
Zapisuj swoje cele a także powody, dlaczego są one tak ważne i dlaczego chcesz je zrealizować – to skutecznie zwiększa siłę do wytrwania w postanowieniu.
Rzucenie palenia czy schudnięcie 15 kilogramów wydaje się być celem konkretnie sformułowanym, wystarczy silna wola i trzymanie się wyznaczonego planu a efekt będzie łatwo zauważalny.
Co natomist, gdy nasz cel dotyczy zmiany w sobie? Być asertywnym, zacząć realizować swoje potrzeby, więcej uwagi poświęcić relacjom w związku czy może zapanować nad swoimi wybuchami złości czy nałogiem.
Bez odpowiedniego przygotowania, bez ustalenia konkretnych działań i określenia wyników, które będą świadczyły o tym, czy cel został osiągnięty – może być to kolejne postanowienie, które będzie przechodziło na kolejny rok.
To nie są postanowienia, których efektów możemy spodziewać się po tygodniu, ale już po kilku miesiącach możemy zacząć zauważać duże różnice.
W zmianę własnej osoby na lepszą zawsze warto poświęcać czas i wysiłek, i warto mieć wysokie wymagania – jeśli będziemy oczekiwać mało, to i mało dostaniemy. Nawet jeśli nasze plany mogą wydać się na dzień dzisiejszy nierealistyczne – nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć je realizować po kawałku, konsekwentnie idąc do celu. Może okazać się za jakiś czas, że już dawno ruszyliśmy z miejsca i jesteśmy bliżej marzeń niż kiedykolwiek.
Uwierz w siebie, zacznij myśleć pozytywnie o sobie i o tym że jesteś w stanie osiągnąć to, czego chcesz - swoją pracą i determinacją. Pomyśl o tym, kim możesz być, gdy to osiągniesz, lub kim możesz być, jeśli nie zrobisz nic.
Ze noworocznym pozdrowieniem,
Dorota Wysokińska
psycholog
