Jak to się dzieje, że potrafisz przeczytać ten tekst?

czwartek, 18 marca 2021

:: Konsultacje i terapie z psychologiem online- umów najbliższy termin >

mózg

Jak to się dzieje, że potrafisz przeczytać ten tekst? Czy małpy są praworęczne? Oraz która półkula mózgu jest większa? 

Zacznijmy od zdolności naszego mózgu do odkodowywania abstrakcyjnego ciągu znaków i nadawania im sensu.

Pierwsze osobniki naszego gatunku (Homo sapiens sapiens) pojawiły się ok. 190 tyś. lat temu. Początkowo dzieliły one Ziemię z innymi gatunkami z podplemienia Hominina, ale dzięki swoim możliwościom intelektualnym (mózg Homo sapiens sapiens był trzykrotnie większy od mózgu australopiteków oraz o ok. ⅓ większy od mózgów Homo erectus!) szybko odstawiły całą stawkę człekokształtnych w ewolucyjnym wyścigu o panowanie nad światem. Po wielu latach – bo dopiero ok. 5 tysięcy lat temu Człowiek współczesny obmyślił koncepcję zapisu słów. Pismo! Cóż za zwrot w historii człowieka! Mimo wszystko, setki pokoleń obywały się bez tego fenomenalnego rozwiązania, a to znaczy, że w mózgu nie istniał żaden ośrodek odpowiadający za umiejętność pisania czy czytania! Nasze mózgi musiały więc skorzystać z tego co miały i tak funkcja czytania trafiła do ośrodka rozpoznawania kształtów i rzeczy, gdzie wyodrębnił się ośrodek wzrokowy mowy. Podczas lektury aktywuje się dolna część kory potyliczno-skroniowej w lewej półkuli mózgowej. Ale to wiemy dopiero dziś, dzięki technologii, która pozwoliła nam podejrzeć pracę mózgu w trakcie wykonywania różnych czynności. Kojarzycie zniekształcony tekst o najnowszych badaniach brytyjskich naukowców, którzy dowiedli, iż kolejność liter w słowie – poza pierwszą i ostatnią, nie jest dla mózgu ważna w procesie czytania? Sprawdźcie: Pdobnoo nie ma zanzcenia klojenśoć lietr w zaipsnacyh soławch, bo nsaze mzógi nie cztayją oosbynch letir, a całe sołwa od razu! No i jak? Daliście radę?

Dlaczego możemy odczytać tak zniekształcony tekst? Bo mamy zanotowane w głowie schematy zapisu słów, które wyciągamy z pamięci podczas czytania. Rozpoznajemy je szybko – prawie na “pierwszy rzut oka” – jak widziane przez nas przedmioty. 

Poza ośrodkiem wzrokowym mowy w lewej półkuli znajdą się jeszcze inne obszary związane z czytaniem, pisaniem, a także mówieniem. Jedna z teorii tłumacząca pewną asymetrię w lokalizowaniu funkcji mózgu mówi, że dzięki takiemu uporządkowaniu struktur, gdy w jednej z półkul zlokalizowany jest ośrodek określonej funkcji – w drugiej automatycznie pozostaje “wolne miejsce” na inną. Zmniejsza to częstotliwość występowania “błędów” związanych z przekazywaniem informacji. 

Jednym z bardziej ewidentnych przykładów na lateralizację mózgu jest preferowanie prawej lub lewej strony. Ok. 90% ludzi jest praworęcznych, pozostałe 10% preferuje lewą rękę lub jest oburęczna. Przez bardzo długi czas naukowcom wydawało się to cechą przypisaną tylko gatunkowi ludzkiemu. Tymczasem obserwacje zwierząt jednoznacznie pokazały nam, że one też mają swoje preferencje w tym temacie. I tak, 90% papug do podnoszenia przedmiotów używa lewej nogi, a ok. 65% szympansów jest praworęcznych. 

W wyniku wielu uproszczeń i powtarzanych mitów rozwinął się pogląd, że prawa półkula mózgowa to ta związana kreatywnością, twórczością, emocjonalnością. A lewa – większa pozwala nam na logiczne myślenie, analizę. Choć w tym szalenie pociągającym uporządkowaniu jest cała masa ziaren prawdy to jednak działanie naszego mózgu jest o wiele bardziej złożone, a dzięki temu dużo ciekawsze!

Rzeczywiście, ośrodki językowe zlokalizowane są w lewej półkuli, a jednak rozumienie metafor, sarkazmu, trybów – przypuszczającego czy rozkazującego możliwe jest dopiero dzięki połączeniu z półkulą prawą.

Dobrym przykładem współpracy pomiędzy półkulami (można by rzec śpiewającym) jest przetwarzanie muzyki. Umiejętność tworzenia czy emocjonalnej reakcji na utwór muzyczny przypisana jest prawej półkuli, ale już rejestrowanie wysokości dźwięków czy tempa odbywa się w półkuli lewej. Jedno bez drugiego nie istnieje.

Mam w głowie jeszcze jeden ciekawy fenomen, bardzo ostatnio modny i pożądany – w życiu, w łóżku, w pracy. Kreatywność. Czym ona w ogóle jest? Czy to będzie pojęcie tożsame twórczości, myśleniu poza schematami? Wymyślanie historii? Łączenie z pozoru niezwiązanych ze sobą pojęć? Dochodzenie do rozwiązania, głowienie się nad problemem  przypisane są do półkuli lewej, tymczasem naukowcy podglądający pracę mózgów szukających przełomowych rozwiązań, “wpadających” na pomysł zaobserwowali wzmożone zużywanie energii w regionie prawej półkuli mózgowej, co świadczy o tym, że rozwiązanie rodzi się właśnie tam!

 

Karolina Kwiatoń
Psychorada.pl

Jak kupować? Wybierz produkt odpowiedni dla Ciebie Podaj nam swoje dane Dokonaj opłaty Aktywacja następuje w ciągu 24 godzin od momentu wpłaty środków

Jeżeli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, zadzwoń pod numer alarmowy 112 (Polska) lub udaj się do najbliższej jednostki pogotowia ratunkowego lub policji. Możesz również skorzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu wsparcia. Numer dla dorosłych tel. 116 123 (14:00-22:00), dla młodzieży tel. 116 111 (12:00-02:00). Nasz serwis nie jest przeznaczony dla osób znajdujących się w sytuacji zagrożenia życia.